Złote czwórki podwójne

Od 16 do 18 lipca, w Kruszwicy na Gople, odbywały się Mistrzostwa Polski Juniorów w wioślarstwie. Klasą dla siebie były nasze czwórki podwójne. Już wyścigi eliminacyjne pokazały, że zarówno męska jak i kobieca czwórka są w bardzo wysokiej formie i będą w niedzielnych finałach głównymi kandydatami do złota.

  

Czwórka juniorek, płynąca w składzie: Julia Gęsicka, Magdalena Szprengiel, Wiktoria Zając, Wiktoria Małkowska stoczyła walkę o złoty medal z czwórką RTW Bydgoszcz. Przez trzy czwarte dystansu zmieniało się prowadzenie w wyścigu. Pozostałe czwórki nie liczyły się w walce o złoty medal. Ostatecznie na ostatnich pięciuset metrach włocławianki przyspieszyły i zdecydowanie odjechały rywalkom. Wygrana naszej czwórki podwójnej, to pierwszy złoty medal w tej konkurencji na Mistrzostwach Polski Juniorów, w historii WTW Włocławek. Należy zaznaczyć, że skład załogi został ustalony krótko przed imprezą. Z powodu przygotowań Julii Gęsickiej w Wałczu do startu w Mistrzostwach Świata, zgrywanie osady nastąpiło dopiero w trakcie Mistrzostw.

 

Drugie złoto stało się łupem czwórki juniorów, która walczyła w składzie: Maciej Sieraczkiewicz, Piotr Śliwiński, Patryk Sadokierski, Filip Niewiadomski. Nasz zespół bronił ubiegłorocznego tytułu i był faworytem imprezy, co potwierdzały zresztą wcześniejsze zawody. Wyścig finałowy nie układał się jednak po myśli naszych zawodników. Od samego początku przewagę powiększała sukcesywnie czwórka Posnanii Poznań. Naszą osadę mocno naciskały czwórki z AZS Wrocław i MOS Ełk. Na ostatnie pięćset metrów zawodnicy z Poznania wpłynęli z 2,5 sekundową przewagą. Ostatnie 200 metrów było pościgiem za złotym medalem, który zdawał się już być tylko marzeniem. Pół sekundowa przewaga na mecie czwórki WTW Włocławek, pokazała siłę charakteru tego zespołu, który okupił to zwycięstwo olbrzymim wyczerpaniem. Jak ono było wielkie mogli zobaczyć nasi kibice, którzy licznie dopingowali zawodników WTW nad Gopłem.

 

Nie udało się zdobyć medalu naszej dwójce podwójnej, która ukończyła wyścig finałowy na czwartej pozycji. Magdalena Szprengiel i Julia Gęsicka  zarówno w eliminacjach jak i w półfinale rozegrały świetne wyścigi, które dawały nadzieję na miejsce medalowe. Jednak w finale stawka była bardzo silna i wyrównana. Zabrakło w danym momencie maksymalnej dyspozycji ale czwarta pozycja w tej stawce na pewno porażką nie jest.

Druga nasza dwójka w tej konkurencji, Wiktoria i Weronika Klasińskie w biegu repasażowym nie wytrzymały narzuconego przez siebie tempa i nie zakwalifikowały się do półfinałów.

 

W dwójkach podwójnych nasze załogi, Maciej Sieraczkiewicz, Piotr Śliwiński oraz Patryk Sadokierski, Filip Niewiadomski bardzo pewnie przebrnęły wyścigi eliminacyjne i półfinały, kwalifikując się do finału. W finale uplasowały się na piątej i szóstej pozycji, pozostawiając rezerwę na finał w czwórkach, który miał się odbyć za kilka godzin.

Ostatnimi finalistkami była dwójka bez sterniczki, Wiktoria i Weronika Klasińskie, które zakończyły rywalizację na piątej pozycji. Zeszłoroczne Mistrzynie Polski w tym sezonie się pogubiły i start w finale w Kruszwicy był na pewno najlepszym ich wyścigiem w tym sezonie. Należy wyciągnąć wnioski i zastanowić się na odbudowaniem dyspozycji zawodniczek.   

Wiktoria Zając, która startowała w jedynkach juniorek nie przebiła się do półfinału i ostatecznie zwyciężyła w finale C.

 

Wszystkim naszym zawodnikom serdecznie dziękujemy za dostarczenie niezapomnianych wrażeń.

 

Zdjęcia z Mistrzostw Polski Juniorów:

 

 

Dodatkowe informacje